Najnowsze wpisy


hmm ....
Autor: malenaaa
29 lipca 2008, 20:27

AZ MNIE ZAMUROWALO ... TOŻ TO CALA JA !


Znaczenie Imion = Marlena =


Wygadana i roztrzepana. Szczera do bólu, jednak szybko zjedunje sobie ludzi. Dba o siebie, przywiązana do domu rodzinnego. Lubi koty i duże psy. Artystyczna dusza która nie znajduje spełnienia, często ma talent literacki lub aktorski. Kreatywna. Ma wiele aspiracji, marzeń. Ambitna, i szybko dochodząca do upragnionego celu. Stanowcza na zewnątrz, lecz niepewna swoich racji. Nowoczesna romantyczka. Uwielbia chodzić w miniówkach, jak i długich falbaniastych spódnicach. Nie znosi spódnic za kolana, ani spodni z materiału. Kocha jeans. Lubi eksperymentować z ubiorem (połączy koronkową bluzkę z bojówkami, lub pomarańczową bluzkę z różową spódnicą). Lubiana przez ludzi, jednak trudno jej znaleść przyjaciółkę na całe życie. 

...
Autor: malenaaa
29 lipca 2008, 20:03

 

Jest cos co ponad wszytsko cenie w zyciu ... Pragne go rownie mocno jak Szczescia ...

 

,,Szacunek, to uznanie godności osoby ludzkiej - kogoś drugiego i swojej własnej. Zasadą jest tu wzajemność, gdyż każda osoba ma prawo do uszanowania (...) Aby szanować innych, trzeba jednak najpierw nauczyć się szanować siebie samego."


                                                                                                 Brigitte Beil

 

 


taka Ja ...
Autor: malenaaa
29 lipca 2008, 19:58

 

Myslalam o tym zeby zalozyc nowego bloga ... Calkiem obcego - zeby wyrzucic z siebie wszytskie te brudy za ktore tak mocno mi wstyd ... Jest jedna osoba ktora zna mnie taka jaka jestem (martynia ) Moze wielu z was zmieszalo by mnie z blotem ... Boje sie okazania prawdziwej twarzy ... Chcialabym podzielic sie z Wami moim prawdziwym zyciem bez zahamowan bez obaw i strachu ze cos moge stracic ze poniose tego konsekwencje ... Jednak nie uniknione sa konsekwencje w zyciu :( Jednak jestem pewna ze teraz nie jestem  na to gotowa ... Za duzo ran w zyciu za wiele przykrosci .. staram sie je z duma znosic i wciaz kroczyc z podniesionym czolem ... Przyjmuje z pokora co Bog daje ... staram sie nie uzalac nad soba i nie pytac : Dlaczego? skoro sama odpowiedz znam ... To za to jaka jestem ja ... jak krzywdze ludzi .... jak ich ranie :( ....

 

Czasem Nienawidze Sama Siebie ...

Do Was
Autor: malenaaa
07 lipca 2008, 16:36

 

Brakuje mi Waszej obecnosci tu ... :( I dalabym bardzo wiele by znow moc pisac jak kiedys ... Swobodnie bez strachu i zbednego zahamowania ... Dzis juz dwa razy przemysle nim poniesie mnie odwaga ... Zycie bowiem nauczylo mnie ze zlo czeka za rogiem i nie znasz dnia ani godziny kiedy wpieprzy Ci sie w zycie nie baczac na nic zniszczy doslownie wszytsko co bedzie zniszczyc w stanie ... Wiele razy chcialam odblokowac haslo i byc znow dla Was dostepna ... Ale za duzo do stracenia mam ... Kiedy znajde odpowiednia droge zycia bez watpienia tak zrobie :( Poki co ukrywam mysli przed sama soba ... To tylko moja wina jest moje intrygi i zycie pozbawione wartosci ... Ucze sie zyc godnie ... Pragne szacunku ...

Walcze
Autor: malenaaa
07 lipca 2008, 16:25

Życie jest zbyt krótkie by budzić się rano z żalem. Więc kochaj ludzi, którzy traktują cię dobrze, zapomnij o tych, którzy tego nie robią i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Jeśli dostaniesz szansę, skorzystaj z niej. Jeśli to zmieni twoje życie, pozwól na to. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, obiecali tylko, że będzie warto.


Na przekor zyciu i ludzia zlym ... Usmiecham sie :) i nie pozwole nikomu sprawiac juz sobie przykrosci ! Zawsze bylam zdania ze to co nas w zyciu spotyka nie dzieje sie bez przyczyny ... Wielokrotnie powtarzalam ze kazde zlo ktore od Nas wychodzi wroci z potrojna sila ... Tyle tylko ze nie spodziewalam sie tego w takiej wersji ...

PSEUDOPRZYJACIOLKA
Autor: malenaaa
07 lipca 2008, 15:40

 

Zawsze kiedy jest mi ogromnie smutno ... pisze do martyni ... Choc to tylko pare zdan wystukanych na klawiaturze ... patrze jak sroka w monitor i czytam ze skupieniem ... Ona zawsze potrafi dodac mi sily ...

 

,, Tak chcesz żyć i nikomu nic do tego. To Twoje życie. Nikt za
Ciebie go nie przeżyje, więc nikt nie ma prawa niczego Ci narzucać, a
jedynie delikatnie sugerować "

 

Czy znacie ten bol kiedy czlowiek zawodzi? Kiedy jak grom z jasnego nieba spadaja na was te wszytskie przykrosci i zatajone mysli ktore dzieliliscie tylko z jedna osoba ... Nie da sie tego porownac do zadnej innej przykrosci nie da sie tego opisac ... to po prostu cholernie smutne jest ... Kiedy osoba za ktora jestes gotowa oddac zycie ... ktora Kochasz ponad wszytsko poniza Cie w najgorszy dla Ciebie sposob ....

 

Choc lez wylalam rzeke i brakuje mi jej co dzien ... Walcze z wlasnymi slabosciami i tesknota za swoja Pseudoprzyjaciolka :( ...

 

Czy mozna wybaczyc cos takiego :

 

,, My sie nie szanujemy , co najwyzej moge Cie tolerowac - Na szacunek trzeba sobie zasluzyc "

,, Brzydze sie Toba "

,, Jestes gownem - nie ruszam Cie bo smierdzisz "

 

 

Pociesza mnie jedynie fakt, ze to ja jestem WYGRANA !

Czy mozna czuc smak zwyciestwa poprzez pogarde i nienawisc ?

Co musi kierowac czlowiekiem zeby posunol sie do takich czynow i upadl tak nisko?

 

:(

 

NIE CHCE JEJ WIECEJ W SWOIM ZYCIU ...

 

gotowa
Autor: malenaaa
06 lipca 2008, 09:51

Czy ja kiedys bede gotowa na Milosc ? Zaczynam watpic juz we wszytsko ! Bardzo pragne Milosci takiej do granic szalenstwa i utraty tchu ...

........................
Autor: malenaaa
02 lipca 2008, 23:37

A ja wciaz zyje ... choc na rozdrozu ... I ciagle gubie ster ... Zyje dla szczescia dla usmiechu i wiary w ludzi ... Na cholere mi ten smutek ? :(

Ja Tęsknie Tak ... i wciaz Ciebie mi brak...
Autor: malenaaa
01 kwietnia 2008, 15:51

Tęsknota to  uczucie  braku czegoś lub kogoś istotnego dla danej osoby. Często pojawia się odczuwanie niepokoju, smutku, zamyślenia. Im bardziej odczuwany jest brak kogoś/czegoś, tym bardziej wzmaga się  cierpienie psychiczne. Powodami uczucia tęsknoty mogą być: brak wszelkiego kontaktu z bliskimi lub ograniczenie kontaktu z nimi, spowodowane obiektywną sytuacją losową, subiektywnym stanem psychicznym. Tęsknota odczuwana jest także w związku z pragnieniem posiadania partnera, potrzebą akceptacji i zrozumienia przez niego.

 

 

 

 

Ja to bym chciala na spacer z Toba pojsc ... Polozyc sie na lace ... Spojrzec w oczy ... I rozkochac Cie cala soba do utraty tchu ...

 

Po prostu Tesknie ...

 

PS... Kocham Go  

O MILOSCI ...
Autor: malenaaa
18 marca 2008, 23:01


A tak troche jakby na przekor samej sobie przyblizam pojecie ktore mialo nie wystepowac ...

Jest stalym czynnikiem naszego zycia ... Obcujemy z nia cierpimy w niej ...

Miala byc temat tabu a jednak nie potrafie zyc bez mysli o niej ... dlatego przyblizam jej sens tresc i teorie ...




MILOSC



To uczucie, które przejawia się w relacji do drugiej osoby (lub obiektu) połączone z silnym pragnieniem stałego obcowania z nią, czemu może towarzyszyć pociąg fizyczny do osoby będącej obiektem uczucia, a także relacja między osobami oparta na uczuciu miłości. Miłość jest przedmiotem fascynacji i źródłem inspiracji dla twórców sztuki, literatury, psychologii i religii. Przez niektórych ludzi bywa uważana za sens życia ludzkiego – czyniąca je prawdziwymi w pełni szczęśliwym.

 

 

RODZAJE MILOSCI


Agape (gr.) {łac. Caritas} - to typ miłości bezinteresownej, opierającej się na altruizmie i duchowej więzi, często motywowanej religijnie.

Philia (gr.) {łac. Amicitia} - miłość (platoniczna) wolna od seksu i zmysłowości, przyjacielska, bezinteresowna, lojalna i wierna.

Eros (gr.) {łac. Amor} - miłość twórcza, kreatywna lub romantyczna, w której dominującą rolę odgrywa sentyment, tęsknota, oczarowanie, pragnienie coraz większej pełni.

Sexus - miłość zmysłowa, realizująca się w zbliżeniach płciowych, miłość oparta na wzajemnym pożądaniu; najczęściej ma swój początek w zakochaniu.

Narcyzm - egoizm, miłość do samego siebie.


TEORIA MILOSCI - Sternberga



Według Roberta Sternberga miłość można opisać przy pomocy trzech zasadniczych składników.
Są to namiętność, intymność i decyzja/zobowiązanie (zwana też "zaangażowaniem"). Cechy ulegają ciągłej przemianie w czasie trwania związku.


7 FORM MILOSCI



lubienie: intymność, ale bez zobowiązań czy namiętności.
zadurzenie: namiętność bez zobowiązań czy intymności.
pusta miłość: zobowiązanie bez namiętności czy intymności.
romantyczna miłość: intymność i namiętność, ale bez zobowiązań.
niedorzeczna miłość: zobowiązanie i namiętność, ale bez intymności.
partnerska miłość: zobowiązanie i intymność, ale bez namiętności.
miłość doskonała: zobowiązanie, intymność i namiętność.


FAZY ZWIAZKU


1. Faza zakochania

Zaczynają rozwijać się trzy składniki, przy czym najsilniej przybiera na sile namiętność. Pojawią się symptomy charakterystyczne dla miłości.

2. Faza romantycznych początków

Charakteryzuje się wzrostem intymności. Jest zazwyczaj krótkotrwała. Rozbudzeni namiętnością partnerzy zaczynają częściej się spotykać, rozmawiać o sobie, lepiej się poznawać, efektem tego jest wzrost intymności. Pojawia się także decyzja co do utrzymania związku i przechodzi on w fazę trzecią.

3. Faza związku kompletnego

Charakteryzuje się występowaniem wszystkich trzech składników. Wiąże się to zazwyczaj z podjęciem decyzji o ślubie, zamieszkaniu razem, a więc decyzji co do trwania danego związku. Jest to faza najbardziej zadowalająca dla partnerów, a także najbardziej nasycona emocjami. Osiągają oni najwyższy stopień intymności. Podobnie teraz ich zobowiązanie jest bardzo mocne. Koniec tej fazy jest jednoznaczny z nieuchronnym końcem namiętności. Nagłe osłabnięcie namiętności wyznacza wejście w fazę czwartą.

4. Faza związku przyjacielskiego

Jest pozbawiona składnika namiętności, który jeśli był utożsamiany z samą miłością, może oznaczać, że w danym związku miłość wypaliła się. Dla wielu ludzi wejście w fazę związku przyjacielskiego oznacza najbardziej satysfakcjonujący okres dla ich związku. Uwzględniając fakt, że w fazie tej dominuje zaangażowanie, które jest zależne od naszej woli, jak i intymność, która tylko po części także jest od niej zależna, możemy stwierdzić, że przedłużenie tej fazy jest zależne od woli obojga partnerów. Problemem może być dla nich podtrzymanie intymności na wysokim poziomie, a więc wzajemne zaufanie, lubienie się, chęć pomagania i otrzymywania pomocy. Jeśli nie uda się podtrzymać intymności, związek przechodzi w ostatnią z faz.

5. Faza związku pustego

Charakteryzuje się jedynie zaangażowaniem, które jest jedynym składnikiem podtrzymującym go. Diada taka jest jedynie pozostałością po miłości, gdyż opierając się na samym zaangażowaniu należy się liczyć z możliwością, że któryś z partnerów zapragnie zmiany i zrezygnuje z dalszego trwania takiego związku. Jest to faza, która nie musi pojawić się w związku, o ile partnerom uda się podtrzymać intymność. Jednak w momencie spadku intymności, zaangażowanie może również podtrzymywać dany związek z równie dobrym rezultatem. Jeżeli dochodzi do tej fazy najczęściej związek przechodzi w fazę szóstą.

6. Rozpad związku



CIEKAWOSTKI :)

1. Gdy partnerzy zaspokajają swoje potrzeby w równej mierze i na wysokim poziomie miłość jest kompletna. Gdy potrzeby zaspokajane są na niskim poziomie, bądź tylko niektóre z nich, miłość jest niepełna.

2. oksytocyna u kobiet odpowiada za uczucia bliskości i przywiązania. Jest ona wydzielana m.in. w trakcie orgazmu, przy porodzie, przy karmieniu piersią

3. Stan zakochania wiąże się z podwyższonym poziomem fenyloetyloaminy (PEA) i dopaminy, powstaniem nowych pętli neuronalnych oraz reakcjami fizjologicznymi na osobę, w której jesteśmy zakochani takimi jak pocenie się dłoni, przyśpieszone bicie serca (wynik działania adrenaliny). Te same reakcje wywołuje strach i stres. W nieco ponad połowie przypadków poziomy hormonów wracają do normy w ciągu 3-8 lat (choć mogą również wcześniej) od momentu podwyższenia. W pozostałych przypadkach pojawia się nowy stan równowagi, za który odpowiada dopamina i serotonina, a który można określić jako przywiązanie.

4. dopamina odpowiada u obydwu płci za "uskrzydlenie"

5. Miłość jest aktywną siłą drzemiącą w człowieku. Trzeba więc nauczyć się ją wyzwalać, a osiągnąć to można poprzez działanie. Nie jest miłością branie, bycie kochanym; prawdziwa, dojrzała miłość polega na obdarzaniu nią innych, co jest równoznaczne z czynnym aktem dawania innym siebie samego.

6. wazopresyna odpowiada za bliskość i przywiązanie u mężczyzn.


BEZ WATPIENIA MILOSC NIE DA SIE ZDEFINIOWAC W PROSTY SPOSOB NIE DA SIE JEJ ZROZUMIEC I SWIADOMIE WYTLUMACZYC 

ZADNE WSTEPNE ANALIZY ANI GLEBOKIE BADANIA NIE SA W STANIE ODWIERIEDLI UCZUCIA JAKIE NOSI

SIE W SERCU ... KAZDY ROZUMIE MILOSC NA SWOJ JEDYNY SPOSOB ...  Z  CALA PEWNOSCIA JEST ONA

JEDNAK SENSEM NASZEGO ZYCIA ...  

wtorkowy poranek :P
Autor: malenaaa
18 marca 2008, 11:43

 

Buuu a nawet nikt nie zauwazyl ze nie mam juz kajdanek na zebach:P no coz takie spostrzegawcze jestescie:P ... Zreszta jak na zlosc zeby znow sie rozchodza

pewnie troche w tym mojej winy bo co noc powinnam spac z nakladka unieruchamiajaca zuchwe zebow ale czesto o niej zapominam ;/ Codziennie sobie obiecuje:P ze tego dnia bedzie inaczej ... Z realizacja tych obietnic mam wieksze problemy ...

 

U mnie w pracy zapanowala moda na tabletki odchudzajace Lila Meizaitag czy jakos tak ... ze spuszczona glowa przyzam sie ze tez i mnie one skusily :( Wzielam zaledwie 5 tabeletek nastepnie je odstawilam ...Moj stan samopoczucia zle psychika wprost fatalnie ... Co prawda w ciagu tych 5 dni udalo mi sie zrzucic jakies 3 kg ale ogromnym kosztem i strasznym samopoczuciem ... Podobno na kazdego dzialaja w inny sposob . Widocznie mi nie byly przypisane ... Toczylam o nie wojne w domu z mama czego rezultatem bylo to ze wyrzucila mi je do kosza na smieci ... Nie nie tesknie za nimi bo to zbyt krotki okres zeby sie od nich uzaleznic! Sklamalabym mowiac ze nie pomagaja sa wrecz rewelacyjne w swoim dzialaniu ... Ale teraz zadaje sobie pytanie po co i czy naprawde warto?

Stawiam na zdrowa dietetyke ;) Boze jak to brzmi powaznie :) zaczelam od dzis... kukurydza owoce jablka i kefir :) swietna uczta dla mojego zoladka ...

Musze obrac jakas strategie :P na pewno jest w niej aerobik badz nauki tanca w szkole Alhambra:P musze przejsc do szczegolowej analizy owych zajec:P

 

Bo przeciez Idzie lato -  juz widze jak slonce sie do mnie usmiecha :) ....

 

Nie wiem co jest tego powodem ale ostatanio jakos taka optymistyczna sie stalam ... I komu za to dziekowac>? Moze naturze? Za powiew zapachu wiosny w powietrzu :)))

 

Wynalazlam tez nowa teorie:P i pomoc dla zyciowych nieudacznikow ... hehe teoria czy nie .. po prostu suche fakty to sa :) Zdalam sobie sprawe ze im bardziej czlowiek jest zajety tym mniej smutku jest w stanie przyjac ... Od kiedy pracuje nie pamietam kiedy mialam czas siedziec ze zwiszona glowa w domu i smutkiem w oczach... Jasne ze bywaja smutne dni ale kiedy sie jest tak zapracowanym jak Ja:P to czlowiek nie ma czasu sie smucic marzy o odpoczynku o snie o kapieli... Takie proste a cudne rzeczy ciesza :) Kocham ten stan kiedy ze zwiszonym jezykiem i ostatkami sil wchodze do domu ... Czuje sie dumna czuje sie potrzebna ... Nie poradzili by sobie beze mnie:P tak sobie wmawiam co dzien:P i daje duzo radosci oj jak duzo !

 

Suchy fakty:

 

Zakochałam się .. Obiekt małouchwytny heheh => James Marsden ( świetna kreacja ,,27 sukienek” i jaki uśmiech )

 

 

ULUBIONY FRAGMENT:

 

..potrzebuje nastroju
-(...) -Nie o taki nastrój mi chodzi.
-Ja się domyślam o jaki... Ale fiuta kochanie sobie nie dorobie.

 

 

 P.S. Lubie chaotyczne notki o wszytskim i o niczym ten kto mnie zna ten wie ... Ze to najbardziej    odzwierciedla moja osobe !

:)))
Autor: malenaaa
17 marca 2008, 14:18

 

 

Załuje ze nie mialam w sobie wiecej zapalu i checi zeby tu pisac ... Nie da sie tak po prostu przywrocic komiczne sytuacje z przeszlosci ... A bylo ciekawie:) co noz obiecuje sobie ze bede na biezaco ale chyba wiekszy len niz zapal jest ... No coz starania zawsze sa mile widziane :)

 

Zaczne od tego ze dostalam kolejna umowe i przyszle 4 miesiace pracy w tej firmie z mozliwoscia comiesiecznej premii przy rozwiazaniu sie z jednego meisiacznego duzego zadania ... Zadanie na miesiac biezacy: Znalesc program komputerowy sekretariacki odpowiedzialny za plynny obieg dokumentow zarowno przychodzacych jak i wychodzacych w naszej calej firmie:P pracuje nad tym:P no bo przeciez premia piechota nie chodzi ...

 

 Kolejny Co miesieczny ambitny plan i ciagle obietnice samej sobie ... Musze wkoncu pojsc na ten cholerny kurs angielskiego !!!! Czy ktos jest w stanie mnie sila zaciagnac? Bo ja musze a sily brak :(

 

A Milosc ... to slowo jak wrzatek parzy ... Nie zanudzam nie zapeszam ... narazie temat tabu ...

 to sem ja

Zafarbowalam wlosy i scielam grzywke:) a tak dla odmiany bo przeciez kobieta zmienna jest i byc powinna! :)Zdecydowanie zbyt rzadko eksperymentuje z takimi zmianami ale praca w takiej a nie innej firmie chcac nie chcac sklonila mnie do tego:P te wszytskie polki te kolory to kusi :)

 

I kolejna obietnica ze od przyszlego miesiaca wezme sie za siebie ... nie bede jesc slodyczy ktore teraz pochlaniam zaczne sie ruszac a przede wszystkim zapisze sie w koncu na AEROBIK ! ... plan na poczatek Kwietnia ... moze tym razem sie uda ;) 

 

Mobilizacja w pelni jest ale tylko na ta chwile ...

 

A jesli chodzi o kino :

 

Polecam:

1. Lejdis

2. Mala wielka milosc

3. 27 sukienek

 

Absolutnie odradzam :

1. Rozmowy noca

2. P.S . Kocham Cie 

 

Z niecierpliwoscia czekam na : NIE KLAM KOCHANIE ...

 

A Milosc znow powroci wraz ze sloncem i wiosna ktora sie do mnie Usmiecha ...

 

Mam nadzieje ....

 

 

PS. Z pozdrowieniami dla wszytskich ukochanych blogowiczow duza mordka :*) 

 

 

Moja Bajka ...
Autor: malenaaa
19 lutego 2008, 21:01

Za siódmą rzeką , siódmą górą

pod rozgwieżdżonym siódmym niebem

siódmym zmysłem , przez siódmą skórę

do Ciebie dojść muszę ...

Witam ponownie ...
Autor: malenaaa
19 lutego 2008, 20:49

Sa końce i są poczatki ...

Sa wspomnienia i male radosci ktore nigdy nie ustaja ...

Jest wiara i sila do Nowego zycia ...

A zycie jak bumerang odrzuca smutki ... po to by zaraz je nawrocic ...

Wiele razy wmawialam sobie sile ktora tak bardzo pragnelam miec ...

Tym razem nie zmienie tej reguly ...

Bede twarda i silna... Zdobede wszelkie gory wyzyny i szczyty ...

Bede szczesliwa ...

z Toba czy bez Ciebie ...

Dla Ciebie czy dla Siebie ... 


Wiele ludzi nie rozumie tej formy przekazu informacji ... Moje smieszne blogi i wypisywanie prywatnych bzdur na forum ludzkosci ...
Dla mnie to jednak duzo wiecej ... To lzy ktore tutaj wystukuje to smutek schowany miedzy wyrazami... to kazda literka i bol ktory odczuwam ... 
To moje zycie ktore pragnie zrozumienia ....

Lubie powracac ....

Nie mam zamiaru nic ukrywac .... Znow jestem dostepna dla Was wszytskich bez jakichkolwiek zbednych hasel bez tajemniczosci ...


Tesknilam za Wami :* ....

Kolejka Górska
Autor: malenaaa
07 stycznia 2008, 11:27

 

 

Nie pisalam dlugo bo nie mialam dostepu do swojego konta ... Szczerze przyznaje jednak ze Tesknilam za tym choc w duchu zarzekalam sie ze juz tu nie wroce... jako piszaca.... A jednak ten swiat to ta moja odskocznia ktora tak Kocham ... To marzenia, pragnienia w przede wszytskim ludzie ktorych Uwielbiam :)  

 

Rozstania Powroty Lzy ... Rozstanie Powroty Lzy ...

 I tego konca wcia nie ma ... Moje zycie to jak rollercoaster jest ... albo jak kolejka gorska ... strasznie chwiejne i zakrecone ... A do tego ten szybki bieg wydarzen ... Nie bede opowiadac o incydencie z Sylwestra bo nie chce przywracac smutku ... Bylo zle... nienawisc wypisana na Jego twarzy ... Ogromny bol i smutek w sercu i pytanie ,,Dlaczego"? ... 

 

Nie wiem czy mi uwierzyl czy jest w stanie mi zaufac czy tez Nie ... Ale czuje ze Kocha mnie calym sercem ... To jak na mnie patrzy .... jak dotyka jak drzy o mnie z niepokoju ... Martwi sie i troszczy czuje sie dla Niego niezwykle wazna ... I chocby nie wiem jak staral sie byc obojetny i zarzekal na wszelkie swietosci wiele rzeczy moze oszukac ale swojego serca nigdy ... a Ono rwie do mnie z niewyobrazalna sila ... Nie wiedzialam ze Ktos mnie tak Kiedys Pokocha....

 

 Wczesniej czulam sie nago i swobodnie ... Dzis tak jakby wszyscy na mnie patrzeli ... Juz nie potrafie pisac tak swobodnie jak Kiedys ... :( Zli ludzie odszukali mnie i tylko czychaja na moje podtkniecie...

 

PS. Tesknilam za Wami ;* 

 

PS 2;) ... Mowilam ze znow sie zakochalam ?:) hiihih => Hope - Who I am To say ... 

 

 

 

 

Powrot
Autor: malenaaa
04 stycznia 2008, 16:03

 

Po stokroc Dziekuje Panu Adamowi  Kuśmierzowi ktory wkoncu uznal moja interwencje za potrzebna i zadzialal w tej sprawie:D W tym momencie wracam do gry ;) a wlasciwie to do blogowego zycia za ktorym tak Tesknilam ... 

 

Moi drodzy w przeciagu tego czasu kiedy nie pisalam moj swiat przewrocil sie do gory nogami jest tak wiele zmian ze nie sposob wszytskiego ogarniac w ciagu 30 min jakie mi zostaly do zakonczenia dzisiejszego dnia w pracy... Po krotce jednak postanowilam ze wprowadze w swoje zycie pewne zmiany istotne zmiany ...

 

W Nowym roku zycze wam wszytskiego tego czego nie zyczyl Wam jeszcze nikt :) a o czym wy w glebi serca cichutko marzycie ...  

 

 

I pozdrawiam najukochansza Kobiete na swiecie ktorej slowa a wlasciwie wyrazy wystukane opuszkami palcow na komputerowej klawiaturze daja spokoj  i niezwykla sile ... Dziekuje Ci martyniu ;* po stokroc Dziekuje ...

 

Widzisz, nic tak nie rozczula mężczyzny jak łzy kobiety, którą kocha. I
nic go tak nie denerwuje jak łzy kobiety, którą kochać przestaje...

 

zrozumialam... 

Model Moj On
Autor: malenaaa
26 listopada 2007, 10:24

Przychodze w piątek do pracy i o malo z krzesla nie spadlam kiedy kolezanka oznajmila mi na dowod jeszcze pokazala sesje zdjeciowa w pelnej krasie nie kogo innego jak Mojego P …

Cholera to niespodzianka miala być?:P Nic się nie przypucowal gluptas jeden …

Teraz to nawet w pracy na plakatach będę Go widziec:P jakis koszmar czy co )))

Generalnie to mam zakaz rozpowszechniania tych zdjęć choc tak bardzo mnie to korci  No jak to przeciez musicie to zobaczyc …

Najwyżej mnie zamkna 

Ale to moje ulubione … jest!

 

 

:)))

 

Serce nieczule z kamienia masz ...
Autor: malenaaa
14 listopada 2007, 12:51

 

Nie dzieje się za dobrze … Za kazdym razem kiedy rozmawiam z P wylewam morze lez i za każdym razem obiecuje sobie ze to ostatani raz . Czasem mam wrazenie ze On serce z kamienia ma L Po prostu nie pasuje mu we mnie zbyt wiele rzeczy żeby to wszytsko ciagnac… Jest mi trudno bardzo trudno … Przywyklam do jego specyficznego sposobu bycia … Hamskiego wyrazu i niesympatycznego spojrzenia… Brakuje mi Go ….

 

 

Wczoraj robiłam nadgodziny. Odebrałam dzieciaki ze szkoly , pojechałam z nimi na Tenisa (prywatne lekcje) Kto bogatemu zabroni? Moim zadaniem było uśmiechanie się do bogatych panow (slowa Pani Prezes)  musze przyznac ze nie wykonałam :P zmęczyłam się milion razy bardziej niż siedząc na miejscu. Nie jest tajemnica to ze Uwielbiam dzieci i nawet takie diably jak te już zdołały skraść mi kawalek serca  J

 

 

Amek: Wie Pani skad ja to wszystko wiem?

 

Ja: Skad?

 

Amek: Znalazłem to we wlasnych myslach

 

:))))


 

 PS. W miarę jak upływa mi życie, coraz więcej i więcej uczę się o odpowiedzialności.
I rozumiem, że wszystko co robię dotyczy również ludzi mi najbliższych.
Więc poświęcę czasu, ażeby ich przeprosić, za rzeczy które zrobiłem lecz jeszcze ich nie widać, i za rzeczy za które oni nie chcą wziąć odpowiedzialności. –

Akon: Sorry, Blame It On Me

zakochana znow :)
Autor: malenaaa
12 listopada 2007, 15:15

 

Jestem cholernie kochliwa jesli chodzi o muzyke ...

 

Obecnie nie moge zyc bez piosenki... Feel- jak aniola glos ...

 

wycisza mnie ... uspokaja mnie ...

 

A jesli chodzi o zycie to nerwowo jest ...  

 

I az lzy cisna sie do oczu kiedy przypomne sobie to co wygaduje i pisze moja ,,przyjaciolka" ...

 

nie chce miec przy sobie kogos takiego jak Ona ...

 

i znow nasuwa sie na mysl cytat : ,,Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie"

 

A teraz wierze w to bardziej niz kiedykolwiek wczesniej ... 

 

 

znow tu jestem ...
Autor: malenaaa
29 października 2007, 19:25
Pisze bo czuje ze powinnam ... Nie jestemy z Przemkiem od 12 dni razem ... Ta decyzje podjelismy wspolnymi silami . Ostatnio wogole nie dogadywalismy sie ze soba ... za duzo przykrych slow podlosci i smutku zarowno z jego jak i mojej strony ... Z kazdym dniem coraz bardziej zaczelam uswiadamiac sobie ze jednak tesknie za tym draniem z lodowatym spojrzeniem ... Duzo lez wylanych ... Poprosilam o spotkanie ... Widzielismy sie w sobote jego zimne spojrzenie przeszywalo na wskros cale moje cialo... bylam tak zdenerwowana ze nie potrafilam przestac sie trzasc ... I do dzis nie sposob stwierdzic czy to z owego zdenerwowania czy moze z zatrucia wyladowalam tej nocy w szpitalu ... Ale P nie opuszczal mnie na krok ... Za kazdym razem kiedy otwieralam oczy widzialam jego zmartwiona twarz i cialo oparte o brzegi lozka ... Czuwal przy mnie cala noc ... To takie slodkie bylo ... Czulam ze strzeze mnie moj aniol i nic zlego stac sie juz nie moze ... rano kiedy skonczyla sie kroplowka wypisali mnie do domu ... P grzeczenie odwiozl i pozegnal ... Nie zapomne nigdy mu tej nocy ... Czulam sie naprawde bezpiecznie dzieki temu ze On byl tam ze mna ... I az oczy pelne po brzegi lez sa kiedy wracam wspomnieniami ... Sek w tym ze zarowno On jak i Ja twierdzimy ze mocno sie kochamy ... Ale zbyt duzo nas dzieli by moglo nas cos polaczyc ... Ja wiem to takie glupie pieprzenie jest bo niby jesli jest milosc to wszytsko inne przyjdzie z czasem... Wierzcie mi ze sama nie wiem co mam o tym myslec ...Ja juz sama pogubilam sie we wszytskim ...



A to Jego wczorajszy sms:


,,Wczoraj jak siedzialem obok Ciebie bylem najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi, powstrzymywalem sie zeby Cie nie calowac,glaskac,tulic... siedzialem obok i patrzylem jak sie slinisz. Wygladalas tak slodko tak niewinnie... Marlena mam sie z Toba spotykac i nie moc sie przytulic,pocalowac, to bedzie najwieksza kara dla mnie, oszukiwac samego siebie" ...



A teraz przyjemniejsza czesc notki:) Kto wymysli mi jakas bardzo originalna nazwe nowego produktu farby do wlosow mojej firmy:P? Nagroda cenna obiecuje ze sie podziele:))))



Pozdrawiam Was ;*